Thursday 30 June 2011

pierwsza wlasnorecznie uszyta...

porzuciwszy papiery cudne ostatnimi czasy zabralam sie za inne robotki zreczne...co zrobic jak tyle cudnych rzeczy widze tu i tam i chce sama takie poczyniac:)

jednym z moich ostatnich poczynan jest ta oto torebka:




jest bardzo fajo, pojemna i na lato akurat :) teraz tylko potrzebuje dokupic sobie do niej wymarzony rower taki "holenderski" z koszyczkiem, cobym mogla ja tam schowac :DDD

wykonana wg wzoru z ksiazki Sew Pretty Homestyle. jest tam znacznie wiecej fajowych rzeczy, co kusza by je poczynic...moze nastepnym razem :)


a na dokladke mam tu jeszcze male co nieco co ostatnio pochlania moj wolny czas bez reszty. tak sie wkrecilam ze przestac nie moge, bo i efektu koncowego doczekac sie nie moge. narazie tylko maly podglad, bo do calosci jeszcze ho ho :)


tymczasem uciekam dalej szydelkowac :) x

5 comments:

  1. robisz narzutę?

    Ps. Torebka boska :D

    ReplyDelete
  2. Dzieki :)

    ...kocyk...zaczyna nawet miec juz rece i nogi i Tosko juz sie domaga zeby sie nim przykrywac :D

    ReplyDelete
  3. jestem pelna podziwu!!!!Zapraszam do mnie po wyróżnienie :)

    ReplyDelete