Sunday 17 October 2010

bukiet z lisci

...scrap wczoraj zaden nie powstal, za to zaczelam przygotowywac stronke na zabawe realkowa w DiRS...

a dzis, korzystajac ze spaceru w parku (a pogoda dzis u nas cudna), nazbieralam mase lisci i zrobilam bukiecik wg kursu madziozy :)




nie mialam za bardzo go czym dodatkowo ozdobic ale i tak super sie prezentuje :D

pozdrawiam jesiennie...

xxx

Saturday 16 October 2010

swiatecznie

Myslalam ze za jakiegokolwiek rodzaju ozdoby/kartki swiateczne zabiore sie dopiero za miesiac...ale gdy wpadla mi w raczki garstka papierkow swiatecznych, jakos nie moglam sie powstrzymac :DDD

...a w planach mialam karteczki o zupelnie innej tematyce...hhmmm...a tak w ogole to mam ochote na scrapa;)))

oto i moje pierwsze swiateczne kartki:
pomysl na pierwsza znalazlam na blogu Whiff of Joy :)










hmmmm...noc jeszcze mloda...moze sie jeszcze zabiore za jakiegos scrapa...hmmm :)

milego wieczora

xxx

Friday 8 October 2010

Dzieci lubia misie, misie lubia dzieci

Tym razem krzyzykowo...
Krzyzykuje odkad pamietam. Jak bylam w podstawowce to sie bardzo w to wkrecilam...i juz mi tak zostalo - teraz tylko troche czasu i cierpliwosci brakuje, ale jak widac od czasu do czasu (i od serca:)) cos powstaje :D

Pierwszy taki dziecieco-pamiatkowy obrazek zrobilam dla mojego bratanka (mialam wtedy ok 12-13 lat i bylam baaardzo wkrecona w krzyzykowanie :P)...ciekawe czy jeszcze wisi u niego w pokoju gdzies miedzy plakatami wrestlingowymi i Iron Maiden hehehehe...sprawdze jak bede w Polsce...hmmm i moze nawet zrobie zdjecie na pamiatke :D

Ten obrazek powstal jak urodzil sie Franio (hmmm chwile przed i po:)) Antosiowy, zaczety jeszcze przed jego urodzeniem, chwilowo stoi w miejscu, ale jest juz na wykonczeniu i na pewno tez sie nim pochwale...jak juz znajde czas i cierpliwosc by go dokonczyc...:)




Jako ze jest calkiem misiowy :) zglaszam go na wyzwanie #11 - Gosi w Tworczym Pokoju


Thursday 7 October 2010

jesiennosc

Juz dawno chodzil za mna jakis wianuszek...wracajac wiec pare dni temu z Franiem ze szkoly zahaczylismy o nasze "pola" by nazbierac roznosci... Franio oczywiscie sie bardzo napalil gdy powiedzialam mu ze bedziemy plesc wianuszek z galezi i go ozdabiac. Byl bardzo ciekawy jak to bedizemy robic i  chetnie wyszukiwal  kolorowe niezbedniki :) Antos oczywiscie wykorzystal sytuacje i zwinal frankowa hulajnoge, by troche potrenowac...:)  Wrocilismy do domu z zaladowanym wozkiem. 
Potem juz tylko slyszalam: "no kiedy bedziemy ozdabiac, no kiedy bedziemy ozdabiac".

Oto i efekt:





Zglaszam ten wianuszek do wyzwania real #6 dary jesieni w DiRS

Saturday 2 October 2010

first london snow

scrapek przygotowany w ostatniej chwili na mrozne Wyzwanie #10 - Jagi w Tworczym Pokoju.
juz dawno mialam upatrzone zdjecie i koncepcje ale jakos nie moglam sie za to wyzwanie zabrac az do teraz na chwile przed terminem skladania prac.



aby sie wyrobic ze zgloszeniem na wyzwanie, powyzsze zdjecia byly robione gdy za oknem juz byla czarna noc, wiec przy sztucznym swietle.
dzis (03/10/10) z samego rana zrobilam zdjecia scrapkowi przy swietle dziennym...oto i one:






mam nadzieje ze i w tym roku w Londynie spadnie snieg :DDD

Foldery CD juz gotowe :)


W koncu...kartki na CD ze zdjeciami dla znajomych zrobione...teraz juz tylko maz musi przygotowac plyty...
Ponizej trzy karteczki, ktore ostatnio zrobilam. Do wykonania pierwszych dwoch uzylam slicznych papierow Laura Ashley, ktore kupilam na BSSBS.
(wybaczcie jesli zblizenia na dodatki nie sa zbyt wyrazne - szaroburo tu i malo swiatla)

Z motylkami:



Kwiatuszki i listki:



A tu juz nie Laura Ashley; ta kartke zrobilam juz jakis czas temu ale chcialam je w jednym poscie umiescic.